Miesiąc: lipiec 2017

Jestem opiekunem osób starszych w Niemczech. Co jest dla mnie ważne?
Ważną rzeczą jest to, aby miejsce w którym jestem było odpowiednie. Żebym nie był narażony na ciągły stres i żebym dobrze się czuł. Nie zapominam, że przyjechałem tutaj na kilka miesięcy, nie na kilka dni, więc pobyt nie powinien być uciążliwy.
Dla mnie stardartem jest dostęp do internetu, tanie rozmowy z Polską , choć najważniejszą rzeczą jest kontakt z podopiecznym.
Dla innych opiekunek i opiekunów ważną rzeczą może być dostęp do polskich książek i czasopism, a także kontakty z polskim środowiskiem.
Czasami wystarczy się trochę rozejrzeć i w okolicy znajdzie się dostateczną ilość osób z Polski. Można popytać Pflegedienst, zwykle są bardzo dobrze zorientowani, kto, gdzie jest, jaka opiekunka gdzie pracuje.
Bez wypracowanych życzliwych stosunków ciężko by było przeżyć te kilka miesięcy.
Stosunki z rodziną podopiecznego też mają znaczenie, rzecz jasna najlepiej, by wszystko układało się, ale z własnego doświadczenia wiem, że nie zawsze musi tak być.
Zwrócie także uwagę na czas wolny, tak, żebyście mieli możliwość skoncentrowania się nie tylko na osobie do opieki. Czas wolny jest potrzebny po to, abyśmy mogli funkcjonować w zdowej kondycji psychicznej.
Nie mogę zapomnieć też o wypłacie i o pieniądzach, które wpływają na moje konto co miesiąc. To też ważna rzecz, może najważniejsza.
W końcu dla przyjemności tutaj nie jestem…

Ten pierwszy raz w opiece długo się wspomina, wiadomo nie ma się doświadczenia. Nawet jak u nas w Polsce się pierwszy raz idzie do pracy, to ma się tremę i się jest skrępowanym. Jaki był mój pierwszy dzień?
Po podróży autobusem i nieprzespanej nocy zostałem odholowany do miejsca przeznaczenia czyli domu mojego podopiecznego. Tam czekał już na mnie mój zmiennik, który tego samego dnia odjechał do Polski. Nie było łatwo znaleźć się w nowej sytuacji, tym bardziej, że mój niemiecki nie był aż tak doskonały jak teraz (lata praktyki jednak robią swoje).
Jednak dobrze trafiłem, mimo braku doświadczenia zostałem dobrze i życzliwie przyjęty. Ten pierwszy raz okazał się nie tak straszny, jakoś to przeżyłem.
Oczywiście stres był ogromny, nie wszystko rozumiałem, ale z upływem czasu, coraz więcej. Przełom nastąpił po dwóch tygodniach pobytu. Moja znajomość języka na tyle się poprawiła, że zacząłem kumać o co w tym wszystkim chodzi.
Jakoś przeżyłem ten mój pierwszy pobyt w Niemczech, ale odjeżdżając już w autobusie, pomyślałem sobie nareszcie koniec stresu, teraz mogę już mówić po polsku, wszystko rozumiem. Jakby stało się lżej, nareszcie odżyłem.
Tak to było za pierwszym razem, kilka lat temu. Teraz jadę jak na swoje, wiem co mnie czeka, czuję się jak u siebie w domu. No z wyjątkiem tym, że w domu nikt mi za pracę nie płaci a tutaj otrzymuję godziwą zapłatę.

Czym jedzie opiekun z Polski do Niemiec, z jakich środków transportu można korzystać?
Generalnie opiekuni, opiekunki jadą dużymi busami, czyli autobusami lub małymi busikami, transport kolejowy jest mało opłacalny i dość drogi w Niemczech. Usługi przewozowe świadczą wyspecjalizowane firmy. Jest tych firm wiele, szczególnie tych mających małe busiki jadące z adresu na adres. Co do dużych autobusów prym ostatnio wiedzie polska firma Sindbad-Eurobus, która wydaje mi się, że zdominowała przewozy w kierunku Niemiec. Autobusami tej firmy można dotrzeć z większych miast Polski do większych miast Niemiec.
Niektórzy sobie chwala przejazdy małymi busami. Firm świadczących taki rodzaj transportu jest bardzo dużo. Zwykle podjadą pod Wasz dom i zawiozą pod wskazany adres w Niemczech. Transport trochę droższy, ale wygodniejszy, czy bezpieczniejszy, tego to nie wiem, jak w każdym razie zwykle jadę dużym autobusem z tego względu, że przebywam w Niemczech w dużym mieście.
Niektórzy wybierają małe busiki ze względu na niemal rodzinną atmosferę. Zwykle po kilku razach dobrze już znamy kierowcę, jak i łatwiej jest poznać współtowarzyszy podróży.
Warto też wspomnieć o promocjach, które mogą stosować firmy przewozowe. Spotkałem się z czymś takim, że co któryś przejazd gratis, czy też darmowy obiad ewentualnie kawa w cenie przejazdu. Warto się pytać u przewoźnika, czasami możemy trochę zaoszczędzić.

Pewnie zadajecie sobie pytanie czy praca jako opiekunka, opiekun w Niemczech się opłaca?
Wszystko zależy od tego co robicie w Polsce i ile zarabiacie. Jeżeli zarabiacie minimalną krajową to opłaca się i to bardzo.
Dlaczego zapytacie? Wyobraźcie sobie, że opiekunka w Niemczech pracując i przebywajac w domu podopiecznego zwykle nie płaci za nic. Nie musi wynajmować mieszkania czy pokoju, czyli ma dodatkowo 300-400 euro w kieszeni, nie musi kupować wyżywienia, dodatkowe 300 euro oszczędza. Nawet jak zarobi 1000 euro na rękę, bo z taką sumą musimy się przeciętnie liczyć to ten 1000 zostaje jej w kieszeni. Zwykle nawet jest przyjęte, że nie ponosi kosztów dojazdu, a czasami wpadną jakieś ekstra pieniądze, kieszonkowe od babci czy dziadka.
Wyobraźcie sobie teraz pracownika, który pracuje gdzieś na budowie. Co z tego, że zarabia więcej, może z 1700 euro na rękę. Musi często zapłacić mieszkanie, wyżywienie, dojazd z i do Polski.
Kto lepiej na tym wszystkim wychodzi? Bez wątpienia opiekunka, której summa summarum więcej zostaje.
Dlatego na pytanie czy praca jako opiekunka w Niemczech jest opłacalna, odpowiadam tak, jest bardzo opłacalna.

Jestem mężczyzną i do tego opiekunem ludzi starszych w Niemczech.
Okazuje się, że nie tylko opiekunki wyjeżdżają do Niemiec i wykonują taki rodzaj pracy. Wielu panów też sobie doskonale radzi i wydaje mi się, że nie są gorsi od kobiet.
Ja też radzę sobie wydaje mi się, że dobrze i jestem zadowolony z tego co robię. Co mnie skłoniło do wyjazdu do Niemiec? Bez wątpienia zarobki, stała pewna praca, brak perspektyw w Polsce. Czy jestem zadowolony? Powiem tak, i tak, i nie, są plusy i minusy. Jak dla mnie więcej plusów. Zresztą wszędzie tak jest i nie ma idealnej pracy.
Jacy mężczyźni wg mnie sprawdzają się w roli opiekuna ludzi starszych w Niemczech. Podstawową rzeczą wydaje mi się, że jednak jest język i trudno będzie być dobrym opiekunem bez dobrej znajomości języka niemieckiego. Trzeba jednak rozumieć co się do niego mówi. Trzeba umieć działać w stresie i być odpornym na stres. Nie można panikować, trzeba być odpornym.
Jak wyglądają prace domowe, czy mężczyzna musi to umieć? Dobrze jest jak potrafi gotować i sprzątać, choć wydaje mi się, że niekoniecznie to muszą być jakieś mocne jego strony. Wystarczą podstawy gotowania i chęć utrzymania porządku. Ja dla przykładu większość potraw robię z gotowców, a i tak podopieczni są zadowoleni z tego co ugotuję. Co do sprzątania to na bieżąco staram się utrzymywać porządek, zresztą raz w tygodniu przychodzi sprzątaczka, która gruntownie sprząta.
Dlaczego niektóre rodziny wybierają mężczyzn do opieki nad osobami starszymi. Powodów jest kilka. Czasami jest potrzebna tężyzna fizyczna podczas transferu chorych osób. Trzeba podnieść z łóżka, iść do toalety i tam pomóc podopiecznemu, czy też jechać z podopiecznym, który siedzi na wózku dla inwalidów. Przydaje się w takich przypadkach siła, której jednak kobiety nie mają.
Wydaje mi się, że mężczyźni są bardziej cierpliwi niż kobiety i nie są skłonni do konfliktów. W przypadkach, gdzie w Niemczech jest jednak starsza pani, która ma chorego męża może dochodzić do konfliktów pomiędzy opiekunką z Polski a Niemką. Niektóre panie nie trawią drugiej kobiety w domu.
Macie pytania odnośnie pracy mężczyzny jako opiekuna w Niemczech, możecie je zawsze zadać. Chętnie udzielę odpowiedzi.

Jakie cechy powinna mieć idealna opiekunka, opiekun w Niemczech?
To wszystko zależy od punktu widzenia. Inaczej wygląda idealna opiekunka z punktu widzenia agencji wysyłającej opiekunki, inaczej z punktu widzenia seniora niemieckiego. Jeszcze inaczej może wyglądać z punktu widzenia rodziny niemieckiej. Nie możemy także zapomnieć o punkcie widzenia innych opiekunek.
Więc co jest ważne?
Może po kolei. Z punktu widzenia agencji ważną rzeczą jest według mnie brak problemów. Agencja zainteresowana jest zarabianiem pieniędzy, a nie rozwiązywaniem problemów pomiędzy rodziną niemiecką a opiekunką. Im częściej zwracamy się do agencji, tym gorzej, więc jeżeli chcecie być dla agencji wartościowym pracownikiem, nie dzwońcie ciągle i nie wołajcie o pomoc. Drugą rzeczą ważną dla agencji może być budowanie wizerunku agencji, a więc ważną rzeczą jest to czy agencja dysponuje wysoko wykwalifikowanym personelem. Co na to się składa? Przede wszystkim umiejętności opiekuna, opiekunki, takie, które sprawią to, aby rodzina niemiecka oraz osoba wymagająca opieki była zadowolona.
Z punktu widzenia osoby, którą się opiekujemy, ważną rzeczą jest to, abyśmy mieli odpowiedni kontakt, oraz to, abyśmy się dobrze czuli w otoczeniu opiekunki. Fajnie jest jak zbuduje się więź, przyjaźń pomiędzy opiekunem a seniorem. Bez wątpienia, aby to nastąpiło jest potrzebna bardzo dobra znajomość języka. To jest podstawa i bez tej rzeczy nie uda nam się nawiązać serdecznych stosunków.
Z punktu widzenia rodziny niemieckiej najważniejszą rzeczą jest przede wszystkim to aby było wszystko zrobione i to aby nie było problemów. Ważną rzeczą są pieniądze , ile się zapłaci. Chcąc być dla rodziny idealną opiekunką trzeba być pracowitym jak mrówka, mówić płynnie po niemiecku i wykonywać wszelkie polecenia. Nie dajmy się jednak wykorzystać, bo za chwilę dostaniemy nowe dodatkowe obowiązki.
Z punktu widzenia innych opiekunek współpracujących na tej samej „Stelli” idealna opiekunka to taka, która nie pozwoli zepsuć miejsca pracy, która wie, co ma do zrobienia, nie wykonuje za dużo jak i za mało,  potrafi być lojalna, jak i pozostawia zmienniczce porządek.
To by było na tyle na temat idealnej opiekunki w Niemczech. Nie zapominajmy, że powinniśmy się dobrze czuć i być zadowolonym z tego co robimy. Jeżeli tak nie jest nie będziemy idealnym opiekunem lub opiekunką.

Jak zacząć pracę jako opiekun, opiekunka ludzi starszych w Niemczech?
Sposobów jest kilka i postaram się w kilku słowach o nich Wam opowiedzieć.
Pierwsze możecie mieć znajomą, która pracuje jako opiekunka i Was wkręci do tej pracy. Czasami rekomendacje to najskuteczniejsza metoda.
Można też inaczej, można złożyć swoje CV w agencji wysyłającej do Niemiec i czekać na odpowiedź. Warto jest napisać do kilkunastu firm, nie ograniczać się do jednej.
Inną metodą jest zaczęcie od zastępstwa na okres świąteczny. Obowiązuje zasada, że w okresach Świąt i wakacji, wszyscy poszukują opiekunek do Niemiec. Te, które są w Niemczech chcą zjechać do Polski, a nie ma aż tylu chętnych na wolne miejsca. Ta sytuacja powtarza się rok w rok. Warto złożyć podanie do pracy z miesiąc, półtora przed takim okresem.
Innym dość skutecznym sposobem jest aktywność na forach dla opiekunek: na zasadzie jedna pani drugiej pani przekazuje, że ma wolne miejsce pracy.
Można szukać oczywiście na własną rękę, nawet pracy na czarno. Nie polecam takich rzeczy. Zwykle nie macie żadnych gwarancji, że dostaniecie pieniądze i do tego przeważnie dostaniecie mniej. Po co ryzykować, lepiej jechać legalnie.
Warto też poszperać po internecie i dowiedzieć się czegoś na temat firm, poczytać opinie opiekunek, zasady na jakich zostaniemy wysłani, a także szkolić swój język niemiecki.