Pamiętajcie, że Niemcy to nie Polska i opiekunka w Niemczech powinna mieć trochę inne cechy charakteru. Wiąże się to, że jednak przebywamy w innym kraju z daleka od swoich bliskich, mówimy w innym języku, dlatego jesteśmy bardziej narażeni na stres. Czyli przede wszystkim odporność na stres.
Często jest tak, że pozostajemy sami z osobą, którą się opiekujemy i musimy rozwiązywać problemy swoje jak i tej osoby. Znikąd żadnej pomocy, rodzina może się nami nie interesować. Różnie to bywa w tej opiece. Czyli następna cecha zdolność rozwiązywania problemów.
Nie możemy też zapomnieć, że nie mamy za dużo kontaktów z innymi ludźmi. Ja to porównuję do pobytu w więzieniu. Zadajcie sobie to pytanie, czy dobrowolnie byście się skazali na taką karę. Rzecz jasna tutaj Wam płacą. Jeżeli odpowiedź brzmi nie, to lepiej zrezygnować i szukać innego zajęcia.
Bywa i tak, że nie wszystko jest białe, czasami dla kogoś starszego jest czarne. Musimy być odporni psychicznie, tak, aby nie zwariować. Trzeba być wyrozumiałym, czasami coś powtórzyć setny raz. Takie kółko maślane. Może warto podejść do tego z dystansem i się w duszy śmiać. Lepiej tak, niż brać coś do serca a potem nie wytrzymać.
Trzeba wiedzieć też, że nasze życie rodzinne też może lec w gruzach. Mąż, żona, dzieci w domu w Polsce a my na wygnaniu. Kto to wytrzyma, opiekunka, opiekun muszą.
Dlatego nie wszystkie cechy charakteru predysponują do pracy w opiece w Niemczech.
Przed podjęcie takiej decyzji warto się zastanowić, by potem nie żałować i nie płakać gdzieś tam samotnie na Stelli.