Do domu

Starszy pan mówi do mnie do domu. Jak to do domu, przecież jest w domu. Czegoś tutaj nie rozumiem, jak to czy to możliwe? W opiece w Niemczech wszystko jest możliwe i nie zawsze wszystko bywa logiczne. Ze starszymi ludźmi tak jest, że nie lubią zmieniać miejsca pobytu, najlepiej czują się na własnych śmieciach. Czasami bywa tak, że ten dom to może nie być ten ostatni dom w którym od 30 lat mieszkają. Może to być dom z dzieciństwa. W głowie wszystko się może pomieszać. Cóż starość nie rozpieszcza i nie wszystko jest aż tak logiczne. A ten dom co w nim mieszkamy, cóż, wszystko wygląda z lekka obco jak w jakimś hotelu. Nawet sypialnia jest nieznana, to nic, że sypiamy w niej kilkadziesiąt lat i meble które mamy też kupiliśmy 20 lat temu. To nie jest ten dom, który utkwił w naszej pamięci. Nie chcemy w nim być, chcemy jechać koniecznie do domu. Tak to jest czasami ze starszymi ludźmi. Teraz wiecie, dlaczego starych drzew się nie przesadza.

Dodaj komentarz