Grzybobranie

Jeśli mamy taką możliwość, to na jesieni jedziemy na grzyby. Będąc opiekunem, czy opiekunką także chcemy sobie w trakcie przerwy pochodzić po lesie i przy okazji nazbierać grzybów. W końcu sos grzybowy, czy jakakolwiek potrawa z grzybami świeżymi, to wielka frajda na obiad. Co prawda one nie mają specjalnych zasobów żywieniowych, ale jak smakują! Jeżeli jest ich dużo, to wiadomo: suszymy na zimę, bo wtedy można zrobić kapustę z grzybami na Wigilię, czy pierogi, albo krokiety. Oj, takie frykasy powodują, że mamy standard dla mężczyzn, czyli przez żołądek do serca. Faceci są jacy są, ale zjeść porządnie muszą. Przynajmniej mnie tak uczono od dziecka i nie żałuję nauki…

Dodaj komentarz