Między zmiennikami, konkurencja jest niezdrowa. W końcu to my opiekunowie gramy w jednej drużynie, a nie w dwóch, gramy do jednej bramki i stanowimy jeden team. W dniu w którym następuje zmiana rozmawiamy o wszystkich sprawach dotyczących pracy. Trzeba trzymać wspólny front, a dotyczy on zarówno rodziny niemieckiej, podopiecznych jak i firmy delegującej nas do pracy. Ja się nie wychylam przed szereg i z moim zmiennikiem ustalam najważniejsze rzeczy. Rzecz jasna w trakcie pobytu coś się może zmienić, stan zdrowia seniora może się zmienić, dlatego ważne jest szczegółowe omówienie zaistniałej sytuacji. Pracujecie w opiece, też radzę Wam tak robić. Zmiennik to nie rywal, zmiennik to nasz współpracownik i musimy zawsze razem współdziałać. Wówczas nasza Stella dobrze wygląda i człowiek z przyjemnością zawsze tam powraca.