Pragnienie

Suchość w gardle i ta ciągnąca ochota napicia się wody powodują rozdrażnienie i to szczególnie w upalne lato. My opiekunki to mały problem. Po prostu idziemy do kuchni, bierzemy szklankę, nalewamy sobie i już. Musimy zatem pamiętać o naszych podopiecznych i zawsze koło łóżka, fotela i przy stole stawiać też szklankę wody. Niektórzy dużo jej piją, albo proszą o sok, kompot, czy nawet o lampkę wina do obiadu. Lecz jest też gros ludzi, którzy nie mają pragnienia i są potem kłopoty. Najlepiej jest chyba poprosić o pomoc pielęgniarkę przy najbliższej wizycie, czy kogoś z Pflegedienst, żeby u chorego nie doszło do odwodnienia przy braku pragnienia. Z nami jest inaczej z innej strony. Nie mamy pragnienia na wodę, ale do kogoś, kto na nas czeka w domu…