Senior w Niemczech z aparatem słuchowym

Mieliście do czynienia z seniorem w Niemczech noszącym aparat słuchowy? Ja miałem, więc coś mogę powiedzieć na ten temat. Żeby dostać aparat słuchowy trzeba udać się do specjalisty lekarza laryngologa, który może na taki przepisać. Generalnie jest tak, że kasa chorych raz na 6 lat zwraca koszty zakupu nowego aparatu, Możemy oczywiście częściej taki otrzymać, ale musimy zapłacić sami. Jeżeli już mamy potrzebne badania udajemy się do sklepu, w którym takie aparaty dostaniemy. Oczywiście możemy liczyć tam na doradztwo. Do wyboru dostaniemy różne aparaty słuchowe, których zakup finansuje kasa chorych. Nie wszystkie modele jednak kasa chorych finansuje, za te drogie musimy sami zapłacić.
Te 6 lat które użytkujemy nasz aparat mamy bezpłatny serwis. Podejrzewam, że kasa chorych ma podpisaną umowę ze sklepem, który jest zobowiązany taki aparat w miarę możliwości serwisować.
Nie są to urządzenia, które działają bezawaryjnie, bez przerwy coś się z nimi dzieje, przynajmniej z tymi tańszymi aparatami. Co jakiś czas wymagają przeczyszczenia. Po prostu woskowina z uszu zatyka przewody. Najlepiej wówczas udać się do specjalisty ze sklepu, który nam bezpłatnie to wyczyści. Aparaty często piszczą i wydają jakieś dziwne dźwięki. Po jakimś czasie się do tego idzie przyzwyczaić, ja to traktuję jako coś normalnego. Wystarczy, że aparat się trochę w małżowinie usznej przesunie i się zaczyna muzyka.
Co tydzień, dwa musimy wymienić baterie, różne modele mają różne baterie. Baterie do aparatów słuchowych dostaniecie w marketach lub sklepach specjalistycznych. Cena za sztukę waha się w granicach do 1 euro.

Dodaj komentarz