Stres związany z podróżą do Niemiec

Teraz już stresu nie mam, tym bardziej, że tutaj gdzie jestem i pracuję w opiece jestem już któryś raz. Najgorzej było za pierwszym razem, ta podróż do Niemiec , to był stres, choć z drugiej strony sobie myślałem, albo wóz, albo przewóz. Jeżeli jedziecie pierwszy raz do opieki, też radzę Wam tak zrobić, a może się uda, w sumie niewiele tracimy. Teraz jestem weteranem podróży, starą wygą. Już kilkadziesiąt razy przemierzałem trasę Polska-Niemcy i z powrotem. Niestraszne mi są takie podróże, choć trzeba zawsze uważać, każda podróż przecież to nowe przeżycie i czegoś się podczas takiej podróży uczymy. Przede wszystkim trzeba uważać, aby nie zostać okradzionym. Jest wielu, którzy dali się nabrać na różne sztuczki stosowane przez oszustów. Osobiście widziałem kradzież na pieniądze. Oszuści znajdują jakieś pieniądze, robią sztuczny tłok. Pytają się podróżnych czy to nie są ich pieniądze. Nieostrożni powracający z Niemiec sięgają do portmonetki, a na to tylko czeka złodziej. Były ciężko zarobione pieniądze, za chwila całą portmonetka jest pusta. Tak można pozbyć się ciężko zarobionej kasy. Uważajcie i bądźcie ostrożni, szczególnie na stacjach paliwowych i postojach w Niemczech. Niemcy nie są bezpiecznym krajem. To tak ku przestrodze, abyście uważali na wszystko. Diabeł nie śpi!

Dodaj komentarz