Żeby nie było, iż nasze sprzęty domowe są takie fajne, bo nam pasują, ale ja zawsze uważam, by nic się nie stało z prądem. Pewnie ktoś mi powie, że na instalacji aluminiowej poleci wszystko, jak leci. No co? Kupimy czajnik bezprzewodowy i poleci nam: pralka, lodówka, telewizor i przy okazji korki. Oczywiście sąsiedzi będą myśleli, że chyba do nas przyleciało UFO, bo takie iskry lecą, że chyba jest „Spotkanie trzeciego stopnia”, bo iskrzy praktycznie w całej okolicy. Więc opiekujcie się się instalacją, bo nigdy nie wiadomo, co się może zdarzyć? Wtedy to tylko możecie zaśpiewać:” Ja ja ja Coco Jumbo, ja ja ja”. Ale jaja…